Opracował: Wojciech Kostecki SGH 15 PP WILKÓW
Wiersze odnalezione:
Skany archiwalne wierszy partyzanckich Okręgu Lublin, Inspektorat Chełm, Obwód Krasnystaw
CHWILA DLA KORZENI
Konkurs nr 1
Przytoczone niżej wiersze pochodzą z okresu wojny, a piosenki żołnierskie z lat 1940–1943. Pytanie brzmi, kto jest ich autorem i jaki był związek tej osoby z Puławami.
Pomiędzy tekstami wpleciona została podpowiedź.
(utwory cytowane za wydaniem „Wiersze”, PIW 1978)
Wiosna zawiedzionych
Tak czekaliśmy ciebie w tym roku, zimna wiosno,
A gorzkie ziele tylko wrześniowe mogiły zarosło
I skowrończa piosenka nie dźwięczała jak sama radość,
Nawet drzewa nie kwitną – wymarzły po rozłogach, po miedzach,
po sadach.
Nawet ziemia zakrzepła w sobie. Umierają rośliny na spiece
I czymże się ma sycić, czym poić, puste źródło –
smutne serce człowiecze?
sucha wietrzna wiosno!
O wojence
O wojenko, wojenko, jaka siła w tobie…
Cicho śnią twoi chłopcy w płytkim swoim grobie.
Na ulicach Warszawy, pod Mławą, pod Rawą
Polegli młodą śmiercią, jaskrawą i krwawą.
Gorzko śnią twoi chłopcy w płytkim swoim grobie
A Polskę – niby ziarno w roli – mają w sobie.
Gorzkim piołunem, trawą, nie pękiem róż białych,
Nie jak w piosence – groby po Polsce rozsiałaś
O wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani…
Drugi rok siedzą chłopcy – ponumerowani –
A Polska jest tam z nimi razem – za drutami –
O wojenko, wojenko, cóżeś ty za pani…
Hej wojenko, wojenko, jakaś ty szalona,
Siłę w tych polskich chłopcach niełatwo pokonać.
W Francji, Belgii czy Grecji, śród piasków Sahary
Trud dróg najkrwawszych wzięli na swój mundur szary,
Polskę niosą w sercach i ramionach.
Hej wojenko, wojenko, jakaś ty szalona !
***
Chryste Panie z przydrożnych połamanych krzyży,
Krzyżowa nasz droga, droga do zwycięstwa…
Daj nam siłę wytrwania, daj nam wolę męstwa!
I Polskę naszym oczom strudzonym przybliżaj.
Skrzywdzony Zbawicielu spalonych kościołów,
Każdą kroplę krwi naszej przemień nam na ołów!
Wytrwamy gdzieś w podziemiach , jeśli tego trzeba,
By jak ukryta woda, wymywać z ukrycia.
Daj nam, Chryste przydrożny, silną wolę życia!
I daj nam śmierć żołnierską – jeśli umrzeć trzeba.
Poprzez ciemność i burze daj nam iść najprościej
Drogą do nowej Polski, drogą do wolności.
Autorem jest kobieta, harcerka, łączniczka AK, zmarła w wieku 30 lat w nocy 2 sierpnia 44 roku w wyniku otrzymanego dzień wcześniej postrzału podczas niesienia pomocy rannemu powstańcowi. Brat dziewczyny, jak również jej ukochany – Stach, udzielali się jako lotnicy w Anglii, stąd w poezji, oprócz piosenek odzwierciedlających ideały Polski Walczącej, nie brakuje utworów wyrażających tęsknotę i modlitwę.
Wiersz o nas i chłopcach
Jakże trudno uśmiechać się znowu do zieleni, do wiosny, do słońca,
Nam, dziewczynom o gorzkich ustach, nam, dziewczynom o ramionach tęskniących,
Wiemy przecież, że kiedyś wrócą nasi właśni, najdrożsi chłopcy,
Wrócą kiedyś… Nie wiemy kiedy. Skądś – z tej swojej wędrówki obcej.
My musimy być mocne i jasne. Nam nie wolno płakać i nie wierzyć.
Boby ciężej im było – daleko – naszym chłopcom…
Naszym żołnierzom
Do Stacha
Między nami leżą morza i lądy. Czas, przestrzeń i wojna…
…Uczę się wierzyć, kochany, uczę się być spokojna.
W tej wierze uczę się krzepnąć i będę twarda jak kamień.
Pokonamy zwątpienia, Stachu, i złemu nie damy się złamać.
Nauczyłam się już, kochany, nie tęsknić, nie szukać, nie wołać
Żeby moja tęsknota nie spowijała twych skrzydeł dokoła.
Modlitwa majowa
(O powrót na niebo)
Matko Boska dziadowa, ojcowa, którą brat mój na piersi nosi,
całą siłą siostrzanej miłości za bratem moim Cie proszę;
Daj mu siłę myśli, krzepkość ramion, daj mu ptaków wędrownych lekkość,
Powróć stery maszyny, szlak nieba, ziemię małą u stóp u daleką.
Daj mu wrócić na niebo, Matko, z kwadratami na powierzchni płatów.
Sercu srebrnej maszyny – ptaka, lotnikowi, mojemu bratu.
***
Gdy przyjdzie czas odlotu do krainy innej,
Chcę odlecieć w porywie szczęścia i natchnienia
Jak ptak, co uciekając z ziemi niegościnnej,
Ziemię na niebo zamienia